środa, 14 grudnia 2011

Świąteczne klimaty


Jak co roku w moim przedszkolu odbywa się kiermasz prac zrobionych przez dzieci i nauczycielki. I w tym roku nie zabrakło kartek i ozdób świątecznych.





A skoro w pracy świątecznie się robi to i w domu pojawiły sie świateczne akcenty. Najpierw zaległy adwentowy stroik.
 Świąteczny akcent w kuchni
i w salonie
Na razie nie jest tego dużo ale wpadłam już w wir przygotowań. Powstają karteczki, dekoracje i prezenty. Lubię ten czas przygotowań. Lubię to oczekiwanie w tym roku tym przyjemniejsze, że czekam na pierwsze święta we troje.
Miłego wieczoru
pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Te wszystkie cuda to dzieci z przedszkola zrobiły??? No jeśli tak, to ja muszę z powrotem do przedszkola...
    A ta choineczka (z makaronu?) jest piekna!
    Takie kule ze sznurka tez kiedyś robiłam...

    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie spodobala mi sie ta ostatnia choinka.czy to z makaronu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, ale mnóstwo świątecznych karteczek.

    Stroik adwentowy śliczny :)

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne cuda :-)
    poproszę o instrukcje na makaronową choinkę i kulę ze sznurka :-))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Choinka i mnie sie spodobała :)
    Kule to chyba na balonie sie robi? :) nie wiem, zgaduje :)

    Swietny pomysl z tym kiermaszem! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie kartki i dekoracje zrobione własnoręcznie, zwłaszcza przez dzieci są bezcenne!
    U nas w szkole szykujemy się już do Europejskich Stołów Wigilijnych podczas których dzieci również będą prezentowały swoje wyroby, zwłaszcza kulinarne:)
    Pozdrowienia cieplutkie ślę,

    OdpowiedzUsuń