wtorek, 9 sierpnia 2011

Rocznicowo


W ten poniedziałek był dla nas bardzo ważnym dniem. Dokładnie 2 lata temu 08.08.2009 zostałam żoną swojego męża. Po wielu miesiącach przygotowań zostaliśmy mężem i żoną. Jestem szczęśliwa tak jak tamtego dnia, a nawet bardziej. 1 rocznicę świętowaliśmy z brzuszkiem, drugą już z naszym Bobem. Wprawdzie nie mieliśmy warunków do jakiegoś szczęgólnego świętowania ale i tak było miło. Przypomnieliśmy sobie tamten dzień i najmilsze jego akcenty, chętnie jeszcze raz przeżylibyśmy ten dzień.

Nasz pierwszy taniec- nigdy wcześniej nie podobała mi się ta piosenka jak w tamtym dniu. Już zawsze będzie mi dobrze kojarzyła. I nawet walc nam wyszedł.

Eh miło tak powspominać.

W sobotę byliśmy na weselu. Pierwszy raz byłam świadkową,  więc bardzo to przeżywałam. Udało mi się zrobić kartkę ale w tym całym zamieszaniu zapomniałam o zrobieniu zdjęcia. Bobi wystrojony w krawat imprezował do 23 i robił konkurencję Cioci i Wujkowi. Wesele odbywało się w tę samą sobotę i w tej samej restauracji co nasza więc było nam bardzo miło. Nasz Szymuś :)


Z wieści remontowo budowlanych - ZBLIŻAMY SIĘ DO KOŃCA. Łazienka gotowa, płytki w kuchni też, jeszcze podłoga w pokoju, i malowanie i drobne roboty wykończeniowe. Więc  niedługo relacja poremontowa.

MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM

środa, 3 sierpnia 2011

Wyróżnienie

Spotkała mnie ostatnio niespodzianka. Wchodzę sobie na bloga Pomidorrry a tu moje imię :) Zostałam wyrózniona :) Bardzo mi miło i  dziękuję :) Zgodnie z zasadami wyróżniam :
agę za cudowny świat pełen cudności
arco za bombardowanie nas kolorami i zapraszanie nas do swego pięknego ogrodu
basie za ciekawe inspiracje
Karle za dzielenie się z nami rodością bycia mamy ( no i mam do niej słabość bo Norbercik tylko tydzień strszy od Szymka i razem czekałyśmy na naszych chłopaków :) )
majowababcie za jej energię i zwarjowane wpisy
i jeszcze szmaragodova choć nie na blogerze ale jej wrażliwość i literackie podejście do życia są mi bardzo bliskie.
A teraz 7 rzeczy o mnie:)
1. Kiedy mi źle czytam Małego Księcia lub Środek Kapusty. Te dwie książki są dla mnie bardzo ważne.
2. Uwielbiam ptasie mleczko, kokos i marcepan.
3. 3 z moich największych marzeń się już spełniły: mam wspaniałego męża, cudnego synka no i pracuje w zawodzie, o którym zawsze marzyłam.
4. Jednym z moich bzików o których nie wiecie jest makijaż.
5. Mogę żyć bez telewizji ale bez filmów już nie dlatego nasza domowa kolekcja filmowa ciągle się powiększa.
6. Mój ulubiony zapach to bambus, szczegolnie perfumy o tym zapachu z pewnej firmy, które kojarzą mi się z pierwszą randką z mężem
7.Kiedy byłam nastolatka namiętnie pisałam wiersze. Niestety chyba wena mnie opóściła, bo teraz udają mi się jedynie wieszyki dla najmłodszych, które wykorzystuję w pracy.

To tyle o mnie. Z rzeczy bieżących: Remont trwa !!! A ja miałam nadzieje, że do sierpnia się skończy i będziemy mogli się wprowadzać. No nic może choć do końca sierpnia się przeprowadzimy.
Słoneczne pozdrowienia dla wszystkich :)