środa, 23 lutego 2011

Precz zimo zła




Co rano gdy odsłaniam rolety liczę na to, że zobaczę słońce i zbliżającą się wiosnę. Niestety ostatnio za oknem tylko śnieg. Dziś rano płatki śniegu wirowały cudnie, drzewa pokryła cieniutka warstwa śniegu co nadawało okolicy bajkowy krajobraz. Ja postanowiłam zachęcić wiosnę.Stąd zdjęcia. Udało mi się złapać nawet promyki słońca. Wprawdzie dekoracja jeszcze zimowa ale słonko jak najbardziej wiosenne. Może to jednak zwiastun wiosny :)


 Popijam herbatkę brzoskwiniową i razem z Szymkiem słuchamy Muzyki dla bobasa. Wprawdzie swoje lata mam ale bardzo lubię te melodie. Odgłosy natury, muzyka poważna i gaworzenie dzieci komponują się doskonale a mojemu małemu podobaja się wybitnie. Od razu robi się ciepło gdy słucham szumu morza i ćwierkania ptaków. Nie mogę sie doczekać wiosny i spacerów z Małym. Nie mogę się doczekać gdy słońce będzie grzało mocno i długo. Zastanawiam się nad dekoracjami wiosennymi, bo tak jak pisałam u mnie jeszcze zima. Serduszka pamiętają święta ale postanowiłam ich nie ruszać na razie bo z daleka wyglądają jak liście, w gałązki w wazonie prezentują sie z nimi pięknie.
Na koniec moje szczęście największe. Nie ma nic piękniejszego, kocham te małe stópki i rączki. Kocham jego uśmiech i jego gaworzenie. Życie nabrało dla nas zupełnie innych barw, bardzo ciepłych barw :)


3 komentarze:

  1. o te nozki tylko do calowania. szczescia zycze

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo! Widzę ,że jesteście już w komplecie.
    Niech Wam się to maleństwo dobrze chowa.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. zdjęcia nóżek i rączek cuuuudne :)
    oj ja też pragnę wiosny :)

    OdpowiedzUsuń