niedziela, 15 marca 2015

74/2015

Czasem moje myśli biegną w złą stronę , czasem myślę o rzeczach, które napełniają mnie strachem, obawą, lękiem. Nie chce ale moje myśli biegną same i zatrzymać się ich nie da. Dziś znów się zagalopowały i zostawiły mnie w dziwnym nastroju. Zastanawiam się czy wykorzystuje życie w sposób odpowiedni, czy nie trwonię czasu na pierdoły?  Kurcze, czasem tyle chcę a niewiele robię, czasem mam takie plany a kończą się zanim jeszcze zaczną. Od kiedy przeczytałam zdanie : Jeśli jutro się nie obudzisz , czy będziesz dumny z tego co zrobiłeś? czuje silną potrzebę cieszenie się każdą chwilą . Nie chce trwonić czasu, nie zamierzam się zadręczać ale doceniać to każdy moment. Brzmi banalnie, może, ale musiałam to zapisać, bo jak za jakiś czas zapędzę się w codzienności będę miała do czego wrócić. Każdy dzień niesie coś dobrego tylko trzeba odpowiednio nie niego spojrzeć. Dziś obudził nas prze 6 rano domofon , sąsiadka zobaczyła palący się śmietnik, płomienie buchały wysoko, a nasz samochód stał tuż obok. Można powiedzieć, źle zaczęty dzień ale dzięki życzliwym sąsiadom, którzy nas obudzili nic się nie stało.  To nie jedyna fajna rzeczą choć ta najbardziej spektakularna. Warto pamiętać takie momentu więc chcę pamiętać, że udało nam się zjeść wspólnie śniadanie, a to udaje się nam rzadko, bo poranki bywają zabiegane.

Słoneczne popołudnie upłynęło nam na zabawie, grach i po prostu na byciu razem. 


Niby nic , bo przecież codziennie spędzamy razem czas. Tylko dziś oddałam się tym zajęciom bez reszty, zapomniałam o tym, że jutro będzie poniedziałek, a z nim praca i troski różne. Dziś nie przejmowałam się tym, by nie nachlapać przy malowaniu. Dziś zmywanie naczyń, którego nienawidzę było jakby trochę mniej męczące. Dziś nie zapomniałam o telefonie do ważnej osoby. Dziś Bob pierwszy raz odkąd jest dużym chłopcem i chce zasypiać sam poprosił żebym położyła się z nim, a wraz z zapachem Bobowych włosów powróciły najmilsze wspomnienia. Dziś było jakieś wyjątkowe choć zwyczajne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz