środa, 13 sierpnia 2014

...

wracam ... zagoniona, niepewna ale stęskniona. Jakaś cząstka mnie pcha mnie ku temu skrawkowi internetu, który sobie zagospodarowałam. Czytam wpisy sprzed kilku lat i uśmiecham się do siebie. Fajnie poczytać i zobaczyć jak wiele a jednocześnie niewiele się zmieniło. Jestem więc i spróbuje być.



4 komentarze:

  1. Powroty są zawsze najprzyjemniejsze, pozdrawiam serdecznie a jak synuś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję , Bob ma się całkiem dobrze, pewnie pojawi się w kolejnych postach :)

      Usuń
  2. Witaj
    Wspaniale, że wróciłaś!!
    Widzę, ze wypoczywasz nad morzem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Tak morze w tym roku odwiedziliśmy ale niestety już wróciliśmy

      Usuń