sobota, 31 marca 2012

Marcowe wspominki

Marzec żegna nas zimnem, wiatrem i deszczem ze śniegiem. Znów trzeba opatulać się kocem i herbatę pić na rozgrzanie. Na szczęście trochę nacieszyłam się ciepłem. Spacery z Bobem w słoneczku to jest to co lubię najbardziej i mam wrażenie, że i Bob je lubi. Na każdym kroku szukaliśmy wiosny i nawet znaleźliśmy.






 A tu mój wiosenny Bob zaraz po zjedzeniu podwieczorku :) Co widać na zdjęciu no ale co poradzić, że na dworze wszystko smakuje lepiej :)
Pozdrawiam ciepło i wiosennie ( mimo pogody za oknem :) )

4 komentarze:

  1. U nas też deszczowo, zimno, wietrznie :)
    Ale podobno święta mją być pięknie słoneczne :) Oby tak.

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. oooooo jakie piękne wiosenne zdjęcia, u mnie zimno deszcz ze śniegiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie uchwyciłaś kiełkujące roślinki , wyglądają pięknie

    OdpowiedzUsuń
  4. Co to za dziwy tam u was spod ziemi wychodzą? :))
    Bob coraz wiekszy! buziam go w ten brudny dzióbek :*

    OdpowiedzUsuń