piątek, 25 listopada 2011

Misiu misiu !!!

Dziś Międzynarodowy dzień Pluszowego Misia. Z tej okazji postanowiłam przedsztawić Wam mojego Bruna :)

Bruno jest ze mną tak długo, że nie pamiętam nawet jak sie u mnie znalazł. Jest nienajpiękniejszy i wiele przeszedł w życiu ale jest mój. Był ze mną w dzieciństwie, był gdy byłam nastolatką i nawet na studia ze mną pojechał. Wiele razy śmiali się ze mnie w akademiku, że z misiem jeżdze ale mnie to nie bardzo obchodziło. Teraz Bruno zajmuje honorowe miejsce na szafce mojego Szymcia i sprawóje kontorolę nad jego misiami. Lubię na niego patrzeć przypomina mi miłe chwile i mam nadzieje, że i Szymciowi tak się będzie kojarzył. Taki zwykły pluszowy  miś a tyle smutków pokonał, czasem chciałabym by mógł i moje dorosłe smutki przegnać jednym uściskiem.
A Wy macie swoje misie z dzieciństwa??


STO LAT BRUNO !!!

5 komentarzy:

  1. Bruno jest cudny!
    Trzymaj go na pamiątkę :)

    Pozdrawiam

    ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiątki jednak mają znaczenie ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się pamiątki mają duże znaczenie, nie wyobrażam sobie życia bez nich. pozdrawiam ciepło Ago i Ewuniu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ pamiątka! z moich zabawek zachowały się jedynie dwie lalki ;(

    OdpowiedzUsuń