Puszka i pojemniczek ceramiczny to moje znaleziska. Zapłaciłam za nie w sumie 5 zł, cieszą oczy i komponują się z resztą kuchennych przydasi. Odkryłam sklep - Absolutnie wszystko po 2.99 i jak widać kupuje tam często i za mniej niż 2.99.
Muszę się Wam pochwalić. Spełniło się kolejne małe marzenie. Od miesiąca mamy nowy nabytek - stół. Tak tak wiem, może i głupie marzyć o stole ale ...
Stół skupia wokół siebie rodzinę. Jest sercem domu. Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść z bliskimi przy stole. Mieliśmy stół w kuchni ale mnie marzył się taki duży jadalniany, przy którym mogą usiąś więcej niż 2 osoby. Bob jest stołem zachwycony, a zwłaszcza krzesłami, na które wspina się namiętnie. Ponieważ stół jest głównym elementem naszego życia rodzinnego pewnie jeszcze nieraz się pojawi na blogu. Cały pokój zmienił oblicze po jego pojawieniu się, a ja dalej coś zmieniam i przestawiam. Ale o tym innym razem.
Na koniec jeszcze wiosenny akcent
pozdrawiam ciepło
Bardzo masz radosne mieszkanko :)
OdpowiedzUsuńU mnie stół od jakiegoś roku to też jedno ze spełnionych marzeń; trochę trzeba było pokombinować, ale jest :)
dzieki za wizytę u mnie u Ciebie też kolorowo:-) zapraszam ponownie i wpadaj na zakupy do naszego sklepu redecor.pl miłego dnia
OdpowiedzUsuńPuszka śliczna, podobają mi się takie landrynkowe kolorki i wzorki. A stół to drugie serce domu, po kuchni oczywiści:)))Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńAleż kolorowo! Od razu czuć, że wiosna w pobliżu :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem całego stołu :) U nas nie ma, ale zasiadamy przy ławie - staramy się, zeby była równie rodzinna :)
Wcale nie głupio ze stołem, ja mam małą obsesję na punkcie mojego. Nawet pracuję na nim a nie przy biurku :)
OdpowiedzUsuń