Cieszyłam się nasza złota polska jesień} trwa tak długo. Ten weekend zaczął się jednak dość smutno i deszczowo ale mimo to wprowadził mnie w dobry nastrój. Powoli wykańczamy nasze mieszkanko i nabiera ono kształtu o jakim marzliśmy. Oczywiście pochwale się Wam jak wszystko wyszło ale czekam na kilka elementów wykończeniowych.Dzis jednak chciałam pokazać Wam co innego. Wielkim plusem mojej pracy jest to, ze mogę odwiedzać fajne miejsca. Ostatnio byłam na wykopkach. Fajnie było zostawić na chwile miasto i odetchnąć głęboko. Zobaczcie sami
POZDRAWIAM CIEPLO
Czekam na zdjęcia mieszkanka w jego pełnym kształcie! My od 3 lat jeszcze pełnego kształtu mieszkania nie osiągnęliśmy, hehe :)
OdpowiedzUsuńSuper wycieczkę za miasto miałaś. Ale najbardziej to ja zazdroszczę tych ziemniaczków z ogniska, mniam, mniam :) Pozdrawiam :)
oj tak wykopki to było cos świetnego a ziemniaczki z ogniska- pycha!!!!Fajne zdjęcia:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKurczę! a ja nigdy na wykopkach nie bylam! :D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak weekend bez miasta, kazdy jest cenny!
Pozdrawiamy Was cieplo!
ooooooooooooooooooooooo ziemniaczki z ogniska ale mi smaczka narobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pamiętne czasy ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl